Nic Śmiesznego
Wideo 3'39''
dokumentacja wideo wystawy „Nic Śmiesznego” Marcina Mierzickiego w Galerii Entropia, Wrocław 2009.

Wystawa „Nic Śmiesznego” składała się kilku obiektów oraz wideo, które programowo wynikają efektownej formy i jako rodzaj uniku (migawki) oscylują wokół oczywistości z jakimi stykamy się na co dzień.

Z archiwum Galerii: http://www.entropia.art.pl/view_news.php?id=68&arc=1&year=2009

po figlach przychodzi kolej na kupę nieszczęść.
H. Arendt

Nic śmiesznego Marcina Mierzickiego to kilka celnych strzałów w mechanizmy naszego zepsutego świata. Nielekko jest mówić o rozczarowaniu, jednak Mierzicki robi to ujmująco, podając ironiczną instrukcję, która nie zawiera żadnej recepty. Struktura jego nowej wystawy w Galerii Entropia oparta jest na rodzaju opresyjnej narracji – spod warstwy śmiertelnej powagi sączy się czarniawy humor, wywołując niejasne przeczucie złej wróżby (łac. obscenus). Brak efektownej formy budzi nieufność w świecie chorym na horror vacui – ekspozycja prac Mierzickiego (obiekty i wideo), formalnie wręcz odarta z efektowności, niepokoi dojmującą prostotą i wprowadza dysonans pozwalający artyście zastawiać intelektualne pułapki. Ich łupem pada ontyczne, nieusuwalne pęknięcie między doświadczeniami natury egzystencjalnej i estetycznej – źródło rozdarcia i wahania oraz wszelkiej innej grozy w ludzkim doświadczeniu. Alfred Hitchcock mawiał, że naprawdę przerażające jest to czego nie możemy zobaczyć... [Kama Sokolnicka]